Tygodnie lecą jeden za drugim, a Kerry King nieustannie, co chwilę tłumaczy się z reaktywacji Slayera. Ostatnio okazało się, że przewiduje on duże zainteresowanie „Europy” koncertami na pięciolecie ostatniej trasy i zasugerował, że taki temat na pewno się pojawi, a wówczas trzeba go będzie przemyśleć. Jest to o tyle dziwne, że jego własny zespół to w zasadzie kontynuacja stylistyki Slayera, tylko w zmienionym składzie. A już najlepsze jest to, że koledzy z jego kapeli do ostatnich chwil nic nie wiedzieli o powrocie Slayera na scenę i nie ukrywali zaskoczenia. To wszystko nosi znamiona opery mydlanej tudzież brazylijskiego serialu, zwłaszcza, że sprawy toczą się dalej i w zasadzie wszystko jest jeszcze możliwe, pomimo zarzekania się Kerry’ego i Toma. Dla fanów Kinga każdy zespół, w którym gra, jest godny uwielbienia, dla fanów Slayera podobnie, ale bardziej obiektywni obserwatorzy metalowej sceny mogą czuć się trochę skołowani całą tą dramą. Na szczęście nie tylko tym interesowaliśmy się w mijającym tygodniu, bo przecież Jack White zachęcał do zgrywania jego najnowszej płyty i dzielenia się nią, Slash zapewniał, że Eddie Van Halen był gitarzystą bluesowym, a Noel Gallagher narzekał na ideologię woke, która ogarnęła festiwal w Glastonbury. Dorzućmy do tego trochę sprzętu, fotorelację i aukcję gitar Jasona Newsteda, a w rezultacie otrzymamy… kolejny Tygodnik TopGuitar. A zaczynamy tradycyjnie od Top 3.
Na miejscu pierwszym (42.000 wejść) Slash i jego wypowiedź o młodych „gitarzystach instagramowych”. Co by nie mówić, Slash cały czas cieszy się wielką estymą i to, co powie, odbija się echem w gitarowym świecie. Choćby powiedział, to samo, co myślimy wszyscy, właśnie tak jak w tym przypadku. Tym razem dowiedzieliśmy się zatem, że nie może spamiętać wszystkich nazwisk młodych „wymiataczy”, ale za to są oni „denerwujący”, bo prezentują często kosmiczny poziom umiejętności.
Miejsce drugie (25.000 wejść) to informacja o nowej płycie Jacka White’a, która nie dość, że jest naprawdę dobra, to jeszcze w dniu premiery była rozdawana za darmo. Cóż, Jack doszedł chyba do wniosku, że skoro większość rzeczy wydawanych przez artystów i tak trafia do internetu i kto chce, ten znajdzie sposób, by je zgrać, po co z tym walczyć…
Pozycja trzecia z 24.000 odsłon to artykuł z Martym Friedmanem w roli głównej. Dowiedzieliśmy się o jego inspiracjach, a wzorce, z których korzystał i których się uczył, wcale nie są takie oczywiste. By je poznać, wystarczy przeczytać artykuł.
TOP3
Slash o „wkurzających” gitarzystach z social mediów
W najnowszym wywiadzie dla Guitar World Slash stwierdził, że nie mógł nadążyć z zapamiętaniem nazwisk świetnych gitarzystów pojawiających się na Instagramie i innych socjalach. Chyba wielu z nas miało podobnie bo w ostatnich latach, wraz z rozwojem społecznościówek, nastąpił prawdziwy wysyp świetnych technicznie gitarzystów ćwiczących i grających w domach.
W piątek Jack White niespodziewanie wydał nowy solowy album. Nie to jednak było największym zaskoczeniem. Zaraz po premierze, fanom, którzy odwiedzali sklepy Third Man Records w Nashville, Detroit i Londynie rozdawano za darmo winylowe egzemplarze płyty. Znamienne jest też to, że Third Man Records zachęca tych szczęśliwych posiadaczy płyty do dzielenia się nią poprzez zgrywanie albumu i dystrybucję go w Internecie. Znak czasów?
Marty Friedman: „Jimi Hendrix, Jimmy Page, Ritchie Blackmore – oni w ogóle mnie nie interesowali”
Marty Friedman opowiedział ostatnio o swoich muzycznych inspiracjach. Jak się okazuje niektórych starał się unikać, by nie przesiąknąć za bardzo cudzym stylem. A te wzory, z których korzystał i których się uczył, wcale nie są takie oczywiste.
ARTYŚCI
Joe Perry: „Nie ma złych brzmień”
Joe Perry z Aerosmith zauważył ostatnio, że idealne brzmienie nie istnieje, podobnie zresztą jak zły sound. Przyznał także, że sam wzmacniacz odgrywał kiedyś najważniejszą rolę w kształtowaniu brzmienia.
Slash o Eddiem Van Halenie: „Pod tym wszystkim krył się naprawdę smakowity gitarzysta bluesowy”
Slash, po wydaniu swojej solowej płyty „Orgy of the Damned” ewidentnie przebywa cały czas w bluesowym świecie i wiele rzeczy kojarzy mu się właśnie z tym gatunkiem. W ostatnim wywiadzie dla Guitar World, gitarzysta zasugerował, że Eddie Van Halen w głębi duszy był „wysmakowanym gitarzystą bluesowym”.
Kerry King o ewentualnych koncertach Slayera: „Wiem, że Europa zapuka do drzwi”
Nie wszyscy pamiętają timeline wydarzeń i to, że że nadchodzące koncerty z okazji reaktywacji Slayera zostały ogłoszone zaledwie kilka tygodni po tym, jak Kerry King powiedział magazynowi Rolling Stone, że powrót Slayera jest mało prawdopodobny. Ogólnie wywołało to konsternację i zamieszanie – także w nowym zespole Kerry’ego – dlatego musi się on do dzisiaj z tego tłumaczyć. Przy okazji ostatniego wywiadu okazało się ponadto, że bierze on pod uwagę możliwość koncertów Slayera w Europie!
Marty Friedman gra swoje lubione solówki i riffy
W nowym odcinku serii youtube’owych programów Gear Factor, Marty Friedman zagrał swoje ulubione riffy, począwszy od tych, które zainspirowały go do sięgnięcia po gitarę, przez klasykę rocka, po własne utwory, które uważa za najbardziej udane.
Jason Newsted sprzedaje kolekcję swoich gitar i basów, w tym tych używanych w Metallice
Jason Newsted uruchamia swój dział na aukcyjnej stronie Reverb.com, w którym znalazła się kolekcja ponad sześćdziesięciu jego niesamowitych gitar i basów.
W niedawnym wywiadzie dla bulwarówki The Sun, Noel Gallagher wyraził swoją frustrację faktem, że Glastonbury, „dzięki małym pieprzonym idiotom wymachującym flagami i składającym oświadczenia polityczne”, stało się „woke”.
Krótka historia utworu „Love Walks In” Van Halen i wizyt… Obcych w domu Sammy’ego Hagara
Tak. Tekst tego utworu dotyczy istot pozaziemskich, z którymi, według opowieści Sammy’ego Hagara, miał on do czynienia. Znaczenie utworu można także interpretować jako propozycję i metaforę nowej miłości, a zatem, po latach te bliskie spotkania trzeciego stopnia nie są chyba dla Sammy’ego tylko traumatycznymi wspomnieniami.
SPRZĘT
PRS SE Swamp Ash CE 24 „Sandblasted” Limited Edition
Firma PRS Guitars zaprezentowała limitowaną odsłonę gitary SE CE 24 wyróżniającą się m.in. wykorzystaniem procesu piaskowania dla uzyskania odpowiedniego efektu wizualnego. Co więcej, model SE Swamp Ash CE 24 „Sandblasted” Limited Edition będzie oferowany w kilku odmianach kolorystycznych.
Mikrofony Austrian Audio i „Czułe Struny” Natalii Kukulskiej w Białymstoku
Mimo dość krótkiego stażu na rynku, mikrofony firmy Austrian Audio zdobyły już uznanie w świecie muzyki, zwłaszcza w kontekście wymagających koncertów symfonicznych. Przykładem ich doskonałego zastosowania był koncert Natalii Kukulskiej „Czułe Struny”, który odbył się 22 czerwca w Białymstoku.
Sophia James gra „You Haven’t Changed At All” na gitarze Yamaha FS9 R
W czerwcu premierę miały dwie odmiany gitary akustycznej FS9 firmy Yamaha różniące się materiałem, z którego wykonano boki i płytę dolną pudła. Do wyboru mamy instrumenty, w których użyto mahoniu lub palisandru. Drugiego z nich – FS9 R – możemy posłuchać w klipie, w którym na instrumencie tym gra Sophia James.
Szwed SWD o interfejsie Apogee Symphony Desktop
Od kilku miesięcy, producent i realizator dźwięku Szwed SWD związany z ekipą Hemp Gru jest użytkownikiem interfejsu Apogee Symphony Desktop. W filmie opublikowanym przez firmę ESS Audio dzieli się on swoimi wrażeniami z korzystania z tego urządzenia w codziennej pracy.
Gibson prezentuje gitarę ES Supreme
Kontynuując projekt zapoczątkowany w ubiegłym roku, firma Gibson zaprezentowała kolejny instrument z serii Supreme Collection. Tym razem jest to odświeżona wersja kolejnego z klasyków, który w postaci ES Supreme jest oferowany w kilku nowych odmianach kolorystycznych.
oraz
Tonina Saputo odpowiedziała na pytania firmy Markbass
Chuck Ward wierny gitarze Takamine P7D
Dual Dark 100 White – limitowany wzmacniacz marki Orange
Fernandes Guitars bankrutuje i kończy działalność
IMPREZY
KK’s Priest Zagrali w Krakowie
KK’s Priest to kapela założona pięć lat temu przez muzyków związanych wcześniej z legendą heavy metalu – Judas Priest. Gitarzysta K.K. Downing i wokalista Tim Owens w 2019 roku powołali do życia nową formację, do której zaprosili gitarzystę A.J. Millsa i basistę Tonyego Newtona, z którym w sekcji pracuje bębniarz Sean Elg. Panowie zdążyli nagrać dwie świetne studyjne płyty, więc jeśli ktoś podejrzewałby ich o bycie coverbandem wielkiej kapeli, z której się wywodzą – byłby w błędzie. Aczkolwiek panowie oczywiście nie wypierają się przeszłości i po niektóre hity „Dżudasów” chętnie sięgają.