Robert Kordylewski jest znanym polskim popularyzatorem techniki fingerstyle. Choć na scenie działa już od ponad trzydziestu lat, to dopiero kilka lat temu doczekał się wydania pierwszej solowej płyty. Poszedł za ciosem i niedawno na rynku pojawiła się jego druga płyta, trochę inna stylistycznie i już nie taka solowa, bo z udziałem muzyków-przyjaciół. I to właśnie ona była przyczynkiem do zaproszenia Roberta na łamy TopGuitar.
Prywatnie bardzo skromny – za skromny naszym zdaniem, a jako biegły w swoich fachu artysta gra stylowo i technicznie bezbłędnie. Z pewnością zasługiwał na to, by na łamach TopGuitar pojawić się wcześniej – właśnie nadrabiamy to przeoczenie.
„Dla mnie technika fingerstyle to granie palcami na gitarze, wydobywając z niej jednocześnie bas, rytm, harmonię i melodię, nie zapominając o dynamice” – mówi Robert Kordylewski. „Dlatego uważam, że druga płyta jest równie fingerstylowa co pierwsza, tylko ukierunkowana na bluesa i wokalne kompozycje, zwracając szczególną uwagę na rytmikę i wyraźny puls w utworach.”
Wspomina też o ważnych dla niego technicznych aspektach grania: „Przełomowym momentem w mojej technice gry było założenie na palce i granie czterema metalowymi pazurkami (w 2012 roku) zamiast gołych palców czy wcześniejszego plastikowego pazurka tylko na kciuku. Pozwoliło mi to uzyskać dużo większą dynamikę niż przedtem i ostrzejsze brzmienie, którego potrzebowałem”.
Bardzo ciekawy wywiad z Robertem Kordylewskim przeczytacie w lutowym wydaniu magazynu TopGuitar (TG 2/2015).
Najnowsze wydanie magazynu TopGuitar do nabycia w całej Polsce w sieci Empik i kioskach Ruchu, w internecie (https://topguitar.pl/sklep/), a także w wersji mobilnej na tablety i smartfony z systemem iOS (https://topguitar.pl/ios/) lub Android (https://topguitar.pl/android/).