Marty Friedman ma w mediach dobry czas od momentu, kiedy po wielu latach ponownie podzielił scenę z Dave Mustainem. Jest jednocześnie jednym z najbardziej kompetentnych ludzi z 'branży” jeśli chodzi o gitarę elektryczną. Można powiedzieć, że zjadł na niej zęby, dlatego gdy rozmawia o ewolucji gry, o rozwoju metalu i obecnych czasach, wie co mówi. Ostatnio wypowiedział się m.in. na temat obecności metalu w mainstreamie i „instagramowych” gitarzystach.
W świeżo opublikowanym wywiadzie w serwisie Wall of Sound, Marty Friedman powiedział: „Kiedy zaczynałem grać, chciałem tworzyć najbardziej ekstremalną muzykę, jaką tylko mogłem i wiedziałem, że nie ma mowy, żeby ta muzyka kiedykolwiek dostała się do głównego nurtu. Kiedy Metallica wydała album, który trafił do mainstreamu, myślałem, że to koniec świata. Nie mogłem pojąć faktu, że mainstream zaczął interesować się metalem. Z biegiem lat stał się on coraz bardziej popularny, a teraz rozgałęził się na wiele innych rodzajów muzyki niczym choroba. A w Japonii jest to jeszcze bardziej widoczne niż gdziekolwiek indziej. W Ameryce odbywa się wiele festiwali i koncertów i mnóstwo ludzi przychodzi na występy metalowe, ale jeśli spojrzeć na listy przebojów, nie ma tam zbyt wielu dowodów na obecność metalu. Ale tutaj, w Japonii, nawet w piosenkach popowych, które są na listach przebojów, zawsze jest obecna gitara. Są solówki gitarowe. (…) Obecność metalu rośnie i rośnie.”
w Japonii, nawet w piosenkach popowych, które są na listach przebojów, zawsze jest obecna gitara. Są solówki gitarowe. Obecność metalu rośnie i rośnie
Marty odniósł się także do nowoczesnych form prezentacji i publikacji własnej twórczości: „Przez jakiś czas to zaczęło zanikać, ale teraz sytuacja w przypadku gitarzystów na Instagramie wpadła w tryb sterydowy. Naprawdę stało się dokładnie to, o czym mówi Devin – jest to prawie jak sport, ponieważ próbujesz stworzyć imponującą zawartość przez 30–60 sekund, aby zwrócić uwagę na ten bardzo krótki fragment tego, który grasz. W tym celu ludzie rozwijają te szalone umiejętności, które w wielu przypadkach są naprawdę fajne, ponieważ robią to, aby zwrócić twoją uwagę, a przyciągnięcie twojej uwagi w krótkim czasie nie jest łatwe. Zatem na tym poziomie jest bardzo, bardzo fajnie.”
Sytuacja w przypadku gitarzystów na Instagramie wpadła w tryb sterydowy
Więcej w oryginale przeczytacie TUTAJ