Znany z NIRVANY Dave Grohl, niegdyś perkusista, od dłuższego czasu wokalista i gitarzysta, głosi, że to ostatnia płyta pod szyldem FOO FIGHTERS. Stąd podwójna. Pierwsza zawiera mocne, czadowe utwory, druga to zestaw ballad, trochę nawet cobainowskich. Nie ma lepszego zestawu dla gitarzysty! Ja proponuję drugą część, bo solówki są bardziej przejrzyste. I jest jeszcze gitarzysta Josha Homme, który zagrał w Razor. Z gości pojawiła się również Nora Jones, swingująca w Virginia Moon.
In Your Honor Foo Fighters to dobra płyta, więc Grohl będzie pisał nowe utwory. I gra naprawdę rasowe rzeczy!
Tomek „Konfi” Konfederak