Monitory nEar03 classic2
Do całości wyposażenia brakuje już tylko odsłuchów – znajdziemy je także w zestawie Esio Mara 22 Studio M. Bardzo estetycznie wykonane, w drewnianej obudowie wyglądają jak miniatury profesjonalnych zestawów głośnikowych. Napędza je pojedynczy, trzycalowy, szerokopasmowy głośnik, nad którym znajduje się zamaskowany otwór bass reflex. Monitory zasilane są zewnętrznym zasilaczem, mają wbudowany wzmacniacz o mocy 2 × 12 W. Cała elektronika znajduje się w jednym z odsłuchów – drugi jest pasywny, podłączany za pomocą znajdującego się w komplecie przewodu. Tylna ściana aktywnego monitora ma potencjometr regulacji głośności, wyjście słuchawkowe oraz dwa sygnałowe wejścia RCA. Oczywiście wszystkie niezbędne przewody znajdziemy w zestawie. Po tak małych odsłuchach ciężko spodziewać się wielkiego brzmienia… a jednak można dać się zaskoczyć. Monitory zadziwiająco dobrze radzą sobie z niskimi częstotliwościami, za co odpowiedzialny jest układ DSP wbudowany we wzmacniaczu. Moc 12 W też nie jest naciągania – głośniki grają mocnym dźwiękiem i przede wszystkim czystym, nawet po maksymalnym rozkręceniu. Z pewnością taki zestaw nie zastąpi profesjonalnych monitorów do odsłuchu, gra jednak zdecydowanie lepiej niż tanie głośniki przeznaczone do komputera. Niewielkie wymiary pozwalają zabrać odsłuchy ze sobą w plener, gdzie przydadzą się np. jako podręczny odsłuch nagranego materiału.
Esio Mara 22 Studio M: Działamy
Ponieważ producent dostarczył wszystkie niezbędne kable, podłączenie całego zestawu jest łatwe i intuicyjne. Po chwili mamy już zmontowane stanowisko realizatora i możemy zacząć testy. Pierwszy plus za oprogramowanie napędzające interfejs USB. Jego instalacja jest prosta i szybka, a sam panel ustawień czytelny. Cały zestaw jest ze sobą kompatybilny, czyli chwilę po zainstalowaniu interfejsu można zacząć nagrywać. Właściwie ciężko wymagać więcej od takiego „startowego” czy – jak kto woli – mobilnego studia nagrań. Mamy mikrofon, słuchawki, a nawet monitory – wystarczy tylko laptop i możemy dać upust swojej twórczości. Dołączony interfejs to praktycznie profesjonalne urządzenie. Owszem – małe, proste, ale rejestrujące bardzo dobry dźwięk przy zachowaniu wysokich parametrów sygnału. Zdecydowanie wybija się z zestawu jako element mobilnego recordingu także do zastosowań profesjonalnych. O słuchawkach i monitorach napisałem już trochę i niewiele da się dodać. Działają, dając całkiem przyzwoity obraz rejestrowanej muzyki. Mikrofon także sobie radzi, chociaż nie oczekujmy cudów. Wystarcza jednak, żeby nagrać szybkie demo, którego nie będziemy musieli się wstydzić.
[quote_box_center]„Jeżeli mamy ograniczony budżet, a chcemy skompletować zestaw do nagrywania – testowany Esio jest bezkonkurencyjny. Sercem zestawu jest profesjonalny i dobrze brzmiący interfejs USB, a dodatkowe komponenty utrzymują się na bardzo rozsądnym poziomie jakościowym.”[/quote_box_center]
Generalnie zestaw Esio Mara 22 Studio M imponuje użytecznością i… pomysłem. Zaoszczędza czas przeznaczany na poszukiwanie współpracującego ze sobą sprzętu, zapewniając kompletny i gotowy do działania sprzęt.