Rock and roll to dziadziuś
Przy okazji frontman The Animals wypowiedział się też o konkursach gitarowych i istocie prawdziwej muzyki:
[quote_box_right]„moim zdaniem nie ma miejsca na współzawodnictwo w sztuce”[/quote_box_right]
„Rock and roll to dziś stary dziadziuś… Kiedy ludziom kończą się pomysły, wybierają z reguły jeden z dwóch kierunków: albo zwracają się ku przeszłości i chcą powtórzyć jeszcze raz to, co kiedyś już zostało zrobione, albo wkraczają na obszar sportu, czyli współzawodnictwa. A moim zdaniem nie ma miejsca na współzawodnictwo w sztuce. Jeśli kilku gitarzystów rywalizuje ze sobą, ja tego nie pojmuję, nie ma to dla mnie sensu. Tyczy się to każdej dziedziny sztuki.
Sztuka jest czymś, co powinno wypływać spod ziemi. Większość ludzi uważa, że powinna pochodzić z góry, od bogów, ale w Nowym Orleanie muzyka wyziera wprost spod chodników. To spod ziemi, w której pochowani są nasi przodkowie, wypływa cała nasza kultura”.