Rezultat Waszej pracy może być porażająco kiepski, jeśli nie ma się świadomości o kilku podstawowych zasadach, które wiążą się z pracą przy nagrywaniu własnej muzyki. O stracie pieniędzy już nie wspomnę. Z jak wielu etapów składa się cały proces, na którego końcu dostaniecie do rąk Wasz materiał, będziecie mieli okazję się przekonać, czytając to studium. To dla Was, studyjni debiutanci!
Mam świadomość, że każdy początkujący zespół, który zamierza zarejestrować swój materiał, może mieć inny „zestaw pytań” i inny ciężar wątpliwości. Wiele jednak spośród nich odznacza się wspólnym mianownikiem na tle innych grup, nierzadko grających gatunki muzyczne z dwóch różnych biegunów. Są też takie wątki, na które nie da się odpowiedzieć sumarycznie. I tu prośba do Was drodzy czytelnicy – pytajcie, dyskutujcie, dociekajcie i jątrzcie – to wszystko dla Waszego dobra.