Okazał się nim Bob Dixon – postać bardzo ceniona w amerykańskim światku muzycznym – który w swoim warsztacie o nazwie Amphole w Los Angeles dba o stan techniczny wzmacniaczy m.in. Zakka Wylde’a, Johna Frusciante, QUEENS OF THE STONE AGE czy THE ROLLING STONES. Po doprowadzeniu zebranych pieców do najwyższej sprawności, panowie z Line 6 obstawili je ze wszystkich stron mikrofonami i sprzętem elektronicznym, aby dokładnie i pod każdym kątem zbadać zachowanie poszczególnych modeli, a następnie sprowadzić ich właściwości do postaci cyfrowej, w celu jak najlepszego odwzorowania ich brzmień. Jak im się to udało? Znakomicie!