Wzmacniacze Line 6 POD HD300 i HD400
[dropshadowbox align=”none” effect=”lifted-both” width=”630px” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#dddddd” ]Podatność modeli HD na artykulację jest znacznie większa – na tyle, że momentami można ulec złudzeniu gry na prawdziwym wzmacniaczu lampowym.[/dropshadowbox]
Brzmienia wzmacniaczy są identyczne dla całej serii nowych POD-ów, a więc niezależnie czy kupimy wersję Line 6 HD300, HD400 czy HD500, możemy cieszyć się tymi samymi modelami w jakości HD. Co to oznacza? Otóż konstruktorom rzeczywiście udało się uchwycić – i przede wszystkim oddać w dźwięku reprodukowanym przez nowe POD-y – większą niż do tej pory ilość szczegółów dotyczących charakterystyki brzmienia poszczególnych wzmacniaczy. Przejawia się to w odczuwalnym wzroście dynamiki w stosunku do tego, czego mogliśmy doświadczyć we wcześniejszych efektach Line 6, nie mówiąc już o produktach konkurencji. Czuć dosłownie pod palcami, że symulacja zachowuje się jak rzeczywisty wzmacniacz. Było to jednym głównych z założeń producenta podczas projektowania modeli Line 6 HD – poprzednie serie POD-ów spełniały bowiem w wystarczającym stopniu wymagania pod względem samego brzmienia, czego efekty można było usłyszeć na wielu płytach, natomiast to, czego wszystkim brakowało, to realistyczne zachowanie się cyfrowych symulacji w grze na żywo. Teraz nikt narzekać nie powinien.