Opis
Ten numer TopGuitar wydany został w komplecie razem z kalendarzem gitarowym na rok 2020 (formatu A3).
Nowy Rok rozpoczynamy z ikoną, ale nie cerkiewną, tylko sceniczną. Slash jest bowiem najbardziej rozpoznawalnym gitarzystą rockowym, jakiego znam. Gość po prostu ma styl i jest piekielnie dobrym muzykiem. Muzykiem, który będąc na topie, nie odmawiał sobie żadnych przyjemności, często jechał po bandzie, ale poradził sobie z własnymi demonami (podobnie jak np. Duff McKagan) i w XXI wiek wszedł ponownie jako… ikona rocka, tyle, że odświeżona, w wersji 2.0. Pięknie pisze o tym Kuba Milszewski w obszernym cover story.
Z tą historią w zasadzie koresponduje nasz basowy temat przewodni, na który tym razem składają się wyimki z autobiografii Flea. Książka jest na tyle genialna, że postanowiliśmy oddać głos samemu basiście, rozliczającemu się z grzechów swojej młodości i z małych rozdziałów budującemu niesamowity obraz ulic Hollywood lat 70. i 80. Ponieważ obydwaj panowie są już dzisiaj zdyscyplinowanymi i stabilnymi artystami, nie powinno dziwić umieszczenie na okładce dodatku TopStudio Andrew Yorka – gitarzysty klasycznego i akustycznego, zdobywcy nagrody Grammy. Andrew od lat jest jednym z definiujących gitarę klasyczną i jednocześnie nadających jej nowe wymiary, a zatem sprawiających, że interesują się nią nowe pokolenia gitarzystów. Rozmawiał Michał Wawrzyniewicz.
To nie wszystko. W obszernym wywiadzie z Dawidem Brykalskim pojawia się jeszcze Michael Schenker, który nie szczędzi miejsca by wylewać gorzkie żale na swojego brata Rudolfa, ale na szczęście opowiada także o swoim nowym projekcie Michael Schenker Fest, z którym nagrał nową płytę i z którym objeżdża świat. Zaskoczeniem dla niektórych może być rozmowa z Rafałem Tudrujem, który jest jednym z największych fanów Briana Maya wśród gitarzystów i jednym z najlepszych gitarzystów wśród fanów Briana Maya. Nie zapominamy rzecz jasna o ciemnej stronie mocy, dlatego Ilona Matuszewska rozmawia z Piotrem „Peterem” Wiwczarkiem o nowym nietypowym singlu, który na osłodzić fanom czas oczekiwania na nową płytę Vadera.
No i dalej jak zwykle, czyli testy testy testy, wiele gitarowych newsów, kilka zapowiedzi koncertowych, warsztaty, porady, prezentacje, rubryki stałe, recenzje no i… kalendarz! Wyjątkowy, unikalny, niezbędny. Nie obiecujemy, że rok 2020 będzie mlekiem i miodem płynący, ale postaramy się, by wszyscy nasi Czytelnicy przeżyli go jak najlepiej. .
Maciej Warda
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.