Kilka dni temu pożegnaliśmy jednego z „naszych”, Adriana Pierożaka. Był lutnikiem – pasjonatem, wizjonerem, innowatorem, człowiekiem do zadań specjalnych, zaczynającym pracę, tam gdzie inni lutnicy ją kończyli, a przy tym gawędziarzem i dobrą duszą. Przyznajemy, że redakcja TopGuitar była blisko z nim związana, dlatego szczególnie dotknęła nas ta strata. A zatem ostatni raz Adrianie – spoczywaj w pokoju i do zobaczenie po drugiej stronie lustra… A co oprócz tego działo się w gitarowym świecie i interesowało Czytelników TopGuitar? Nasz Tygodnik zaczynamy tradycyjnie od podium Top3.
Tym razem na pierwszym miejscu (ponad 80.000 odsłon po ledwie tygodniu) mamy twierdzenie, które po prostu musiało wywołać kontrowersje i prawdopodobnie na to było obliczone. Zabawny jest ten niewyparzony język Bruce’a Dickinsona, ale przecież lubimy wokalistę Iron Maiden również za to, jaki ma charakter. Tym razem Bruce podtrzymał publicznie swoją dawną opinię, że Ironi są lepszą kapelą niż Metallica. Wytłumaczył się jednak z tego i naszym zdaniem jest usprawiedliwiony. Więcej przeczytacie w artykule z numerem 1.
Na miejscu drugim (65.000 wejść po kilku dniach) pod względem zainteresowania, uplasował się artykuł wyjaśniający i tłumaczący Johna Deacona z tego, ze zupełnie rezygnował z muzyki, zaszywając się z rodziną w swojej posiadłości. Nikt nie pytałby o to, gdyby nie drobny fakt – Queen z powodzeniem koncertują od niemal 30 lat, czyli od czasu gdy zmarł nieodżałowany Freddie Mercury. Wielu fanom zespołu brakuje po prostu brzmienia i frazy Johna w tym projekcie i dlatego nie pogodzili się z odejściem Deacona z showbusinessu. We wspomnianym artykule przypominamy powody takiej, a nie innej decyzji basisty.
Trzecie miejsce (ponad 30.000 wejść) to dawno u nas nie goszczący gigant Fusion, Scott Henderson i dość zabawna wypowiedź o ograniczaniu się społeczności metalowej jeśli chodzi o słuchanie muzyki. Scott, jako wykładowca na gitarowej akademii w Los Angeles, podzielił się z nami konstatacją, że miłośnicy mocniejszych brzmień nigdy nie przyznaliby się do słuchania np. Beyonce, głównie ze względu na krytykę, która niechybnie spadłaby na ich głowy od kumpli – metalowców. Według gitarzysty jest to bardzo ograniczające i sztuczne – wystarczyło bowiem, że na tej uczelni zagrał Tower of Power, by sceptycznie nastawiona metalowa brać zbierała szczęki z podłogi…
Nie ma dla nas wątpliwości, że gitara jest najlepszym, najwspanialszym instrumentem, jaki wymyślił człowiek. Będziemy to powtarzać do końca świata i o jeden dzień dłużej. A propos – w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra dość późno, bo dopiero 28 stycznia, więc jest jeszcze chwila by „ogarnąć” sobie występ, jeśli ktoś jeszcze nie zainteresował się tym. A my jak zwykle życzymy, by moc zawsze była z Wami!
TOP3
1. Bruce Dickinson wyjaśnia, dlaczego uważa, że Iron Maiden jest lepszym zespołem niż Metallica
Już ponad 10 lat temu Bruce Dickinsona przechwalał się, że jego zespół jest lepszy od Metalliki. Oczywiście spowodowało to lawinę negatywnego feedbacku – krytyki i śmieszkowania, a co za tym szło, kłopoty dla Dickinsona. Jak się okazuje, sprawa żyje do dzisiaj i ostatnio Bruce wrócił do tej niefortunnej wypowiedzi.
John Deacon był członkiem Queen od 1971 do 1997. Wraz z Brianem Mayem, Freddiem Mercurym i Rogerem Taylorem basista przeszedł do historii rock and rolla – panowie sprzedali szacunkowo między 250 a 300 milionów płyt na całym świecie, a Deacon napisał kilka ich najważniejszych hitów. Historia grupy zmieniła się w 1991 roku, kiedy zmarł Freddie Mercury. W 1995 wydali jeszcze album „Made In Heaven”, a w 1997 roku John Deacon zdecydował się wycofać nie tylko z Queen i muzyki, ale także z oczu opinii publicznej. Po opuszczeniu grupy, John zdecydował się zerwać kontakt z dwoma pozostałymi muzykami zespołu.
Legenda jazz fusion Scott Henderson zasugerował w ostatnim wywiadzie, że muzycy powinni być bardziej otwarci na słuchane gatunki muzyczne. On na przykład jest wielkim fanem Meshuggah, ale co, gdy sytuacja się odwraca i to metalowiec chciałby posłuchać np. Beyonce? To proste – miałby przechlapane u swoich kumpli.
ARTYŚCI
Ktoś pomylił się grając na gitarze podczas koncertu? Powiedzielibyśmy, że się zdarza, „it’s no big deal”. Inaczej jest jednak w przypadku Metalliki, wówczas mamy aferę na cały świat, śmieszkowanie, krytykowanie, dyskusje… Pamiętamy niezdarny wstęp do utworu „Nothing Else Matters” w wykonaniu Kirka Hammetta podczas pierwszego koncertu amerykańskiej trasy M72 w zeszłym roku? Kirk do dzisiaj musi się z tego tłumaczyć.
Joe Bonamassa odkrywa tajemnice mistrzów gitary: 5 solówek, które każdy gitarzysta powinien znać
Na kanale YouTube Ricka Beato, Joe Bonamassa, wybitny gitarzysta bluesowy, podzielił się swoimi ulubionymi solówkami gitarowymi, które jego zdaniem każdy gitarzysta powinien poznać. Wśród nich znalazły się dzieła takich mistrzów jak Albert King i Stevie Ray Vaughan.
Kerry King ewidentnie pożałował, że Slayer już nie istnieje i postanowił zatem działać nagrywając nową muzykę by wynagrodzić tę stratę sobie oraz fanom. Gitarzysta podczas ostatniego wywiadu dla Metal Hammera wypowiedział się w końcu na temat nadchodzącego albumu, zdradzając kilka szczegółów dotyczących muzyki i tekstów jakich możemy się spodziewać.
Alex Lifeson przyznał, że „nie jest już zainteresowany” trasami koncertowymi
Zespół Rush był aktywny aż do śmierci ich perkusisty Neila Pearta w 2020 roku, ale od 2015 roku nie koncertował. Po jednorazowym występie w hołdzie Taylorowi Hawkinsowi w 2023 roku członkowie zespołu nie spotkali się później na żadnym kolejnym koncercie, choć oczekiwania fanów zostały rozpalone. Wszystko wskazuje na to, że po 40 latach bycia razem w trasie Alex Lifeson ma dość koncertowania z Geddym Lee.
Sammy Hagar na temat ostatniej płyty Van Halen: „Zabrakło im inspiracji i kreatywności”
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że doczekamy się jeszcze nigdy nie publikowanych nagrań zespołu Van Halen, a jedyny niepokój może wzbudzać obawa o ich jakość i wartość muzyczną. Zespół ma na swoim koncie płytę ze starymi, odświeżonymi kawałkami, ale w przypadku płyty „A Different Kind of Truth” – bo o niej mowa – było to nagrywanie od nowa starych pomysłów. Nie spotkało się z zachwytem m.in. Sammy’ego Hagara.
oraz
Koniec The Who? Roger Daltrey: „Ta część mojego życia się zakończyła”
SPRZĘT
Amerykańska firma C. F. Martin & Co. zaprezentowała gitarę akustyczno-elektryczną GPCE Inception Maple wyróżniającą się całkowicie nowym, innowacyjnym systemem ożebrowania, sprawiającym że instrument ten oferuje wyjątkowe brzmienie.
Decapitated z mikrofonami Austrian Audio
Zespół Decapitated, zaliczany do mistrzów gatunku tech death i będący jednym z czołowych liderów międzynarodowej sceny, zdecydował się na współpracę z renomowanym producentem sprzętu muzycznego – firmą Austrian Audio. Mikrofony tej marki w pełni spełniły oczekiwania zespołu, czego świadectwem jest opinia inżyniera dźwięku Decapitated, Sylwestra Rakwała.
LTD EC-1000 See Thru Purple Sunburst – najważniejsze cechy i brzmienie
Rodzina gitar elektrycznych EC Series oferowanych przez firmę ESP Guitars w ramach marki LTD obejmuje różne modele charakteryzujące się tym samym kształtem korpusu. Jednym z nich jest EC-1000 dostępny w różnych odmianach kolorystycznych. Przykładem instrumentu wyróżniającego się nie tylko wyglądem ale i brzmieniem jest wersja w wykończeniu See Thru Purple Sunburst.
oraz
DiMarzio zapowiada przetworniki New’Tron, PAF’Tron i Super Distor’Tron
Dave Marotta odpowiedział na pytania firmy Markbass
TOPSPECIAL
Adrian Pierożak (1955-2024) – ikona trójmiejskiego lutnictwa
W świecie muzyki, gdzie talent i pasja łączą się z rzemiosłem, Adrian Pierożak był postacią nie do przecenienia. Urodzony 19 maja 1955 roku, zmarł 11 stycznia 2024, pozostawiając po sobie nie tylko instrumenty, ale i dziedzictwo niezwykłej pasji do lutnictwa. W Trójmieście i okolicach był ikoną, twórcą marki Adriani Guitars, cenionym przez gitarzystów zarówno znanych, jak i tych dopiero rozpoczynających swoją muzyczną przygodę.
MUZYKA
Green Day wypuścił niedawno nowy utwór zatytułowany „One Eyed Bastard”, który, jak sam lider Billie Joe Armstrong przyznał, nawiązuje w warstwie muzycznej do Black Sabbath. Jest to drugi, po „The American Dream Is Killing Me”, singiel promujący nadchodzący album „Savoirs”.
